Bocian biały spaceruje po Słubicach

Od kilku dni można spotkać na ulicach Słubic bociana białego. Ptak ten wywołuje liczne uśmiechy, zachwyty, ale też poczucie żalu i troski. No właśnie, co tu zrobić z tym bocianem…

Bocian ten jest ptakiem zdrowym, oswojonym, który prawdopodobnie uciekł z jakiegoś azylu ptasiego lub lecznicy. Obrączka na nodze jest pochodzenia niemieckiego. Prawdopodobnie jest tym samym ptakiem, którego wcześniej spotykano w Kostrzynie nad Odrą. Nie boi się człowieka, jednak jeśli za blisko się podejdzie to może dziobnąć lub uciec. Może też do człowieka podejść licząc, że otrzyma jakiś kąsek. Ale ABSOLUTNIE NIE należy go KARMIĆ!!! Bocian jest gatunkiem powszechnie znanym, wywołującym pozytywne emocje u człowieka. Dlatego ten chce mu pomóc w jakiś sposób, i pierwsze co mu przychodzi do głowy to „Bidny taki i głodny… To ja go nakarmię! :D”. BARDZO PROSZĘ TEGO NIE ROBIĆ. Tylko wykwalifikowane osoby wiedzą co i w jakiej ilości podawać mu do zjedzenia- my MOŻEMY MU ZASZKODZIĆ. Dokarmiając go powodujemy też, że ptak jest zachęcony do tego żeby pozostać w środku miasta dłużej, gdzie jest narażony na nieodpowiedzialnych ludzi, psy, samochody, a i może kogoś skrzywdzić. O bocianie wiedzą już odpowiednie służby, które próbują go złapać lub apelują również o niedokarmianie. Coraz więcej jest też głosów żeby zostawić go w spokoju – takie życie wybrał i należy tolerować ten stan bacząc by nie został skrzywdzony.

Jeszcze raz powtórzę: NIE KARMIMY BOCIANA! Zróbmy mu zdjęcie, pokażmy dzieciom, ale nie podchodźmy za blisko i nie płoszmy.